„MAMO, TATO, WOLĘ WODĘ!”  -  „Strój wodnego Superbohatera”

Pachną nam już wakacje niczym świeże bułeczki więc wybraliśmy temat – „Nareszcie wakacje”. Na powitanie, wypowiadając tekst rymowanki, trzymaliśmy się za ręce i zrobiliśmy meksykańską falę. Śmiechu było co nie miara i w takim wesołym nastroju powitał nas Zdrojek. Rozsiedliśmy się na dywanie niczym na plaży i słuchaliśmy opowieści Zdrojka o przygotowaniach i wyjeździe Zosi i Krzysia na wakacje nad morze. Dzieci z własnych doświadczeń wiedziały co można robić podczas wakacji nad wodą i dlaczego nie wolno pić słonej wody morskiej. Zaskakujące ile wiedzy wchłonęły, niczym gąbka wodę, podczas całorocznych zajęć w przedszkolu. Doskonale odpowiadały na zadawane pytania. Spontanicznie opowiadały o własnych wakacjach. Tych które były i o tym gdzie spędzą kolejne. Dzięki tym opowieściom w naturalny sposób przeszliśmy do przypomnienia kilku zasad picia wody. Najważniejsza z nich na wakacje to pić czystą wodę podczas upałów, żeby mieć siłę do zabawy i ochłodzić się dla zdrowia. I wtedy właśnie musieliśmy wypić łyk orzeźwiającej wody. Mmm, to była przyjemna chwila. No i chcieliśmy ją przedłużyć. Postanowiliśmy więc stworzyć w sali „małe morze”. Na środku stanęła duża miska. Do niej kolejno wsypaliśmy trochę piasku z naszej piaskownicy – uklepaliśmy małą plażę. Wlaliśmy wodę oraz ułożyliśmy trochę kamieni i muszli, które zgromadziliśmy w kąciku przyrodniczym. Leżeliśmy wokół naszego mini morza i dmuchając przez słomkę tworzyliśmy morskie fale. Odgłosy fal słyszeliśmy naprawdę z nagranego pliku. Morza szum i nasz śmiech, ach jak miło leży się… Doszliśmy do wniosku, czemu by nie stworzyć stroju dla Wodnego Superbohatera. Każdy z nas nim jest, kiedy pamięta i pije codziennie wodę. I tak powstał strój Wodnego Superbohatera. Piękny plastikowy pancerz – hełm, naramienniki i nakolanniki. Najmodniejsza w tym sezonie tunika. Obszerna i z efektownym falistym wykończeniem na dole, nasuwającym skojarzenie z płynącą źródlaną wodą, która płynie, płynie i miejmy nadzieję nigdy nie przestanie. Koniecznie w kolorze niebieskim – wiadomo dlaczego. Do tego elegancki pióropusz – czapeczka w postaci tryskającej fontanny jako dopełnienie całości oraz jako uzupełnienie wiecznego źródła czystej i zdrowej wody. Według nas ten strój ma duszę, stąd te oczy. Czy te oczy mogą kłamać? Pewnie, że nie. One mówią – chodź, napij się, bądź zdrów! Całkowicie odzwierciedlają krystalicznie czystą, piękną, wodną duszę. Ale na tym nie koniec. Wymyśleliśmy krótki wierszyk a propos naszego stroju i naszego wyobrażenia Superbohatera. Umieściliśmy go w postaci wodnej odznaki na piersi stroju Superbohatera. W końcu każdy superbohater musi mieć coś takiego. Wierszyk brzmi:

Pan Piciudajmi –

To bohater jest wszechczasów!

Zawsze pełen czystej wody

Częstuje nią Dzieci dla ochłody,

Zdrowia i urody.

Dzięki niej sam jest wiecznie młody…

Duchem i ciałem.

A świeża woda

Smakuje od niego

Doskonale!!!

Pan Piciudajmi, według nas, powinien być zawsze tam, gdzie komuś potrzebna jest woda do picia. Będzie miał duuuużo pracy ten nasz bohater. Strój zaś jest wykonany z ekologicznych materiałów. Pustych butelek po wodzie mineralnej, niebieskich worków na śmieci i odrobiny papieru. Czysta klasyka.

Wreszcie na zakończenie tak pracowitego dnia otrzymaliśmy butelkę – zamknięty ocean i w rytm muzyki relaksacyjnej mogliśmy się odprężyć ciesząc się rozkołysanymi atramentowymi falami. Jeszcze tylko karteczki dla rodziców z zadaniem do domu i tak minął nam kolejny dzień w przedszkolu.