strona główna bajeczki autorskie Historia Tomka i Biedronki
Historia Tomka i Biedronki Drukuj Email
Ocena użytkowników: / 3
SłabyŚwietny 
niedziela, 09 września 2012 14:04

Modyfikacja bajki C. Nitsch

 

Kiedy dziecko nie lubi przebywać w grupie..........

 

Do przedszkola przyszedł chłopiec, który miał na imię Tomek. Trudno było mu się przyzwyczaić do nowych kolegów. Każdy chciał się z nim bawić, ale chłopiec unikał wszystkich. Chował się po kątach i starał się , aby nikt go nie mógł znaleźć. Dzieci często pytały: „ Dlaczego Tomek zawsze się chowa przed nimi? Dlaczego nie chce się z nimi bawić?” .Najgorsze było to ,że Tomek sam nie wiedział , dlaczego unika kolegów. Czasami obserwował wszystkich z ukrycia , ale wspólna zabawa ? co to , to nie, to nie dla niego zajęcie! Tomek będąc kiedyś w ogrodzie przedszkolnym schował się za krzakiem i tam kopał łopatką ziemię i obserwował małe zwierzątka . Nagle usłyszał cienki głosik – „ Masz ładne włosy , podoba mi się ich kolor! . Tomek rozejrzał się zdziwiony , i pomyślał: Kto to mówi? Przecież tu nikogo nie ma! - Popatrz tutaj – mówi głosik , który widział zdziwienie Tomka – tutaj na krzaczek , siedzę na zielonym listku. Tomek spojrzał i zobaczył małą Biedronkę. Biedronka ukłoniła się i powiedziała : Mam na imię Dora . Ciekawa jestem , dlaczego siedzisz tutaj zupełnie sam? . Tomek szybko odpowiedział na jej pytanie: Chcę mieć święty spokój , nie chcę się bawić z innymi! – To może ze mną się pobawisz? -spytała Dora .Tomek chwilę się zastanawiał , ale w końcu odpowiedział – Pewnie , że chcę . A co będziemy robić? Biedronka Dora miała kilka ciekawych pomysłów . Ale zaproponowała Tomkowi zabawę w gonitwę. – Ja będę uciekać , a ty będziesz mnie gonił , zgadzasz się ? – spytała Dora.- Oczywiście – szepnął nadal zdziwiony Tomek. I zaczęli gonitwę. Biedronka przelatywała Tomkowi przed nosem, wzbijała się wysoko w górę i znów przelatywała przed jego nosem .Zabawa w gonitwę tak zainteresowała Tomka , że nawet nie zorientował się kiedy wbiegł za Dorą na środek placu zabaw , gdzie bawiły się inne dzieci .Wszyscy patrzyli na niego w zdumieniu i zastanawiali się „ co on robi? ,skacze do góry, wymachuje rękoma, kreśli w powietrzu koła, piruety? „ Nagle ...wszyscy dostrzegli Biedronkę i też zaczęli podskakiwać , łapać w powietrzu rękoma . Chciały też złapać Dorę . Przy tej zabawie wszyscy się uśmiali , aż bolały ich brzuchy. W końcu Dora zrobiła wielki zakręt i zawołała do Tomka : Niestety muszę lecieć do domu! Wkrótce znów się zobaczymy ! cześć - i poleciała w stronę łąki. – Skąd ta biedronka potrafi mówić ? – zdziwiły się dzieci – musisz nam wszystko dokładnie opowiedzieć – prosiły Tomka . Tomek opowiedział dzieciom jak zaczęła się jego przygoda z biedronką . Nagle rozmowa i zabawa z innymi dziećmi zaczęła mu sprawiać przyjemność. Czemu wcześniej nie miałem na to ochoty ? – pomyślał i zaczął bawić się z dziećmi.

Poprawiony: piątek, 12 października 2012 18:33
 
 

gościmy

Naszą witrynę przegląda teraz 30 gości